środa, 22 lipca 2015
Drugie życie karmnika
Okazuje się, że karmnik może się przydać ptakom również latem. Wczoraj zastałam w karmniku samca kopciuszka, który spędzał czas odpoczywając i przeczesując pióra. Najwyraźniej doszedł do wniosku, że zadaszony karmnik świetnie nadaje się jako źródło cienia podczas upałów. Ze świeżo zdobytej wiedzy postanowił szybko skorzystać i dzień później w karmniku siedział już podlot kopciuszka, przyprowadzony osobiście przez swojego rodzica. Schowany w cieniu zajmował się czyszczeniem piór, kiwaniem swoim może dwu centymetrowym ogonem i podziwianiem nowego lokum. A dorosły kopciuszek uwijał się wokół i co chwilę przynosił jakiego owada. Polowanie szło mu tak sprawnie, że po kilku minutach podlot odmówił zjedzenia kolejnej muchy, pomimo usilnych prób wepchania mu jej do gardła. Chyba się przejadł.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz